Strona 1 z 1

czy to duch nawiedza mnie we snie?

PostWysłany: Wto Mar 03, 2009 10:52 am
przez iwanessa1
5 mies temu zmarla moja przyjaciolka na raka nie moglam sie z nia pozegnac bo jej mama nie wyrazila zgody aby pojsc do szptala by ogladac ja w stanie juz koncowym za zycia snila mi sie tez czesto jestem pewna ze chciala zebym ja odwiedzila 2 tyg przed smiercia przynila mi sie ze zmarla jeszcze jak zyla bo dopiero po 2 tyg odeszla nie w dzien samego snu.pisalam do niej jak byla w szptalu lecz nie odp nie chciala tez zbytnio rozmawiac przez tel zdenerwowalam sie nieco i napisalam co otym mysle wyrzuclam to co mnie bolalo ze dowiaduje sie o jej stanie zdrowia od innych osob nawet obcych ale tez nikt nie odpisal kiedy sie dowedzialam o najgorszym ze jest w spiacce ze juz jej nigdy nie zobacze nie porozmawiam zaczello sie obwinianie ze jednak moglam nie pisac jej takich rzeczy ale z 2 strony martwilam sie ale spowiadala sie innej znajomej o przebiegu choroby miala z nia kontakt ja pozniej od tej znajomej dowiadywalam sie najwaznejszych rzeczy tez nie wszystkich ale osoba ktorej sie spowiadala ta jej znajoma kiedy zapytalam sie jak stan mojej kolezanki odp ze powinnam sie bardziej zainteresowac ze mieszkamy na przeciwko i mam wiekszy dostep o informacje ale prawda byla taka ze nie mialam dlatego tak jej to wszystko napisalam co teraz zaluje moglam to przemilczec przeciesz byla chora smutno mi sie tez zroblo ze nie bylam jej jednak wazna w zyciu jak ona mi.Na rozancu bylam widzia lam cialo nie moglam przelknac sliny bylo mi naprawde ciezko nie porzegnalam sie z nia nie dotknelam jej nawet palcem pozstanowlam ze w dzien pogrzebu to zrobie ale w dzen pogrzebu sie spoznilam bo trumna byla zamknieta wiec nie bylo tego pozegnania.Prawda jest taka ze od pelnych 3 ies widze ja w snach nie sa to straszne sny czesc nie pamietam ale pamietam jej twarz jak wygladala za zycia jeden mnie przerazil jak szlam droga zobaczyla mnie i ucekla spojrzala tak na mnie wrogo jakby i szybkm krokiem przeszla przez dzwi ,innym razem rozmawialam z nia to powiedziala ze nie moge jej dotknac bo est odretwiala innym razem ze za zycia chce mi dac pamietnik nim odejdzie pisalam nawet smsy do jej brata o pamietnik ale w rzeczywstosci nie ma zadbnego pamietnika prawda jest taka ze wierze w zycie pozagrobowe sama bylam kiedys w smierci klinicznej i ta moja św.katarzyna uratowala mi zycie a teraz ona nie zye a ja zyje i nie moglam jej pomoc.DZIS MILAM SEN KTORY MNIE PRZERAZIL PRZYSNILA MI SIE I POWIEDZIALA MI ZE BOG CHCE NIE ZABRAC DO SIEBIE ODP JEJ ZE NIE MOGE ZE MAM 2 LETNIA CORKE I NIE MOGE JEJ ZOSTAWIC POZATYM NIE CHCE TERAZ UMIERAC SEN MNIE PRZERAZIL ZACZYNAM MYSLEC O WIZYCIE U PSYCHIATRY POZATYM CIERPE NA NERWICE I MYSLE ZE FAKTYCZNIE DOSRTANEKIEDYS ZAWALU LUB JAK KIEDYS JA ZOBACZE JAKO DUCHA TEGO TEZ SIE BOJE ALE WIE ZE NAWEDZA MNIE W SNACH NIE MYSLE JUZ O NIEJ TAK CZESTO A CIAGLE MI SI9E SNI OD MIES TROCHE MNIEJ MAM SNY ALE SA NIE WIEM JAK MAM ZYC NIE UMIEM NORMALNIE FUNKCJONOWAC BOJE SIE ZE FAKTYCZNIE UMRE PROSZE ODPISZCIE CO OTYM MYSLICIE O CALYM MOIM OPOWIADANIU CHCE BY MI SIE NIE SNILA ONA ODESZLA ONA JEST W NIEBIE JA TU WIEC NIECH ODPOCZYWA A NIE DAJE MI SIE WE ZNAKI I W PSYCHIKE.

Re: czy to duch nawiedza mnie we snie?

PostWysłany: Śro Lip 22, 2009 6:49 pm
przez moxito
to bardzo ciekawe co napisałas. a jak jest teraz bo od twojego postu minęło kilka miesięcy? czy wciąz masz sny?

Re: czy to duch nawiedza mnie we snie?

PostWysłany: Czw Wrz 17, 2009 10:50 pm
przez Ivellios
Z tym snem to raczej nic nadzwyczajnego. Kilka lat temu moja przyjaciółka zmarła na raka mózgu i też dość często od tamtej pory mi się śniła i coś mówiła - i nic mi się nie stało.